Bezpłatna wysyłka kurierem DPD już od 299,- pln !!! 

Przyciemnianie lamp – na czym polega oklejanie lamp samochodowych?

Spośród wielu sposobów na tuning samochodu coraz popularniejsze staje się przyciemnianie lamp tylnych lub przednich. Z pozoru ta niewielka zmiana potrafi znacznie poprawić ogólną stylistykę auta, które dzięki temu zyskuje eleganckiego lub nieco drapieżnego charakteru. Zaletami zabiegu są bez wątpienia jego prostota i niski koszt - metamorfozę reflektorów można bowiem wykonać samodzielnie we własnym garażu, oklejając je specjalną folią. Warto jednak wiedzieć, jak zrobić to dobrze, by efekt był nie tylko profesjonalny, ale przede wszystkim zgodny z obowiązującymi przepisami.

przyciemnianie lamp samochodowych

Moda na przyciemnione lampy

Już na pierwszy rzut oka ciemne, lekko przydymione klosze reflektorów przywodzą na myśl auta sportowe, w których rzeczywiście można je spotkać najczęściej. Jest to popularny element tuningu wizualnego, który świetnie komponuje się np. z przyciemnionymi szybami, niskoprofilowymi oponami, efektownymi felgami, czy też spojlerami. 

Znamienne jest jednak to, że przydymione lampy cieszą się zainteresowaniem nie tylko wśród właścicieli modeli aut o sportowych charakterze, ale także luksusowych limuzyn. O ile bowiem w tym pierwszym przypadku możemy liczyć na efekt drapieżnej stylistyki korespondującej z „podkręconymi” osiągami auta, o tyle w drugim chodzi o podkreślenie elegancji i harmonii nadwozia. O popularności przyciemnianych kloszy z pewnością świadczy również fakt, że niektóre marki samochodów proponują je jako opcję dodatkową w wybranych modelach. 

Przeczytaj też: Guma w sprayu - czy warto?

Oklejanie lamp folią – najprostszy sposób na wizualną odmianę samochodu

W większości przypadków zmiany w wyglądzie auta wymagają znacznych nakładów finansowych, co wynika z konieczności skorzystania z pomocy specjalistów i zakupienia odpowiednich akcesoriów. Przyciemnianie reflektorów tylnych bądź przednich jest tutaj wyjątkiem, ponieważ wykonanie takiego zabiegu niekoniecznie musi się wiązać z wizytą w profesjonalnym zakładzie tuningowym. W sprzedaży są bowiem różne materiały, które pozwalają zrobić efekt „smoked” lub „Cameleon” na lampach we własnym zakresie. Co więcej, nie trzeba do tego ani specjalistycznych narzędzi, ani wybitnych umiejętności – przyda się jednak z pewnością odrobina cierpliwości i nieco zmysłu estetycznego.  Do najprostszych sposobów przyciemniania świateł samochodowych aktualnie możemy zaliczyć:

  • Folia w sprayu – wystarczy użyć sprayu, który jest dedykowany do takich zabiegów na reflektorach , dostępne kolory, czarny, czerwony żółty. Stopień nasycenia kolorem regulujemy poprzez ilość natryskiwanych warstw. Rodzaj wykończenia Mat lub Połysk. Do przyciemniania lamp polecamy folię natryskową Full Dip seria SMOKE.
  • Oklejanie – służy do tego specjalna folia do lamp wykonana z pvc – najczęściej stosuje się folie czarne o różnej głębi koloru, które pozwalają uzyskać efekt przydymionego szkła, ale popularne są także wersje kolorowe, które wyostrzają barwy oryginalnego klosza bądź je delikatnie zmieniają (np. białym reflektorom przednim można nadać ciekawy, niebieski odcień).

Malowanie sprayem wydaje się prostsze, choć trzeba zwrócić uwagę na kilka czynników – choćby właściwe oczyszczenie i odtłuszczenie powierzchni przed malowaniem, czy natryskiwanie z odpowiedniej odległości (10-15cm). Pierwszą warstwę nakładamy bardzo cienką (tzw Dust Coat) ma ona za zadanie stworzyć przyczepność dla następnych warstw. Pozostałe warstwy nakładamy już dosyć obfite-na mokro (Wet Coat, overlapping 50/50 – nakładanie się warstw). Częstym błędem jest także niezachowanie właściwego czasu na wyschnięcie poszczególnych warstw folii w sprayu (standardowo ok 10 do 15min). Całkowite utwardzenie i nabranie elastyczności następuje po upływie 24H. Niestety wszelkie tego rodzaju niedociągnięcia, które zdarzyć się mogą każdemu, skutkują najczęściej nierównomiernym pokryciem klosza folią, łuszczeniem się lub powstaniem szorstkiej struktury (a powinna być idealnie gładka). 

Oklejanie lamp folią PVC jest znacznie trudniejsze. Wymaga zastosowania opalarki, wody z płynem aplikacyjnym i rakli. Przede wszystkim jednak, wymaga umiejętności. Nie każdemu uda się prawidłowo okleić lampy za pierwszym razem. Jednak kiedy już dojdziecie do wprawy, oklejanie lamp folią pvc nie powinno wam sprawiać większych problemów.

Przyciemnianie lamp a przepisy ruchu drogowego

Zanim zdecydujemy się na samodzielny tuning reflektorów w swoim samochodzie, musimy zdać sobie sprawę, że należy to zrobić zgodnie z przepisami. Niewłaściwa folia może bowiem ograniczyć emisję światła płynącego z lamp, a przez to zaburzyć ich prawidłowe działanie. 

Pamiętajmy, że reflektory w samochodzie pełnią określone funkcje – ich zadaniem jest przede wszystkim oświetlanie drogi po zmroku, ale także zapewnienie odpowiedniej widoczności auta podczas różnych warunków atmosferycznych np. podczas deszczu, czy mgły. Oprócz tego poszczególne elementy i rodzaje lamp takie jak kierunkowskazy, światła hamowania, czy awaryjne spełniają zadanie sygnalizacyjne dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Można powiedzieć, że cały system oświetlenia w samochodzie ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa, dlatego jego prawidłowe funkcjonowanie sprawdzane jest podczas obowiązkowego badania technicznego auta, a także bywa przedmiotem zainteresowania patrolu drogowego. Mandat można dostać za wadliwe działanie jakiegokolwiek elementu oświetlenia, a więc nie tylko za spaloną żarówkę, ale także za zbyt niską emisję światła. Wybór właściwej folii do oklejenia lamp ma więc tu fundamentalne znaczenie.

Wielu ekspertów odradza poruszanie się po drogach publicznych autem z przyciemnionymi lampami, szczególnie jeśli mamy wątpliwości dotyczące ich przepuszczalności. Rzeczywiście, czasami żeby nie ryzykować konfrontacji z policją drogową, lepiej ozdabiać samochód wyłącznie na specjalne okazje np. na zlot miłośników danej marki lub przed sesją zdjęciową. 

Jaką folię wybrać do oklejenia reflektorów?

W kontekście ryzyka otrzymania mandatu za źle przyciemnione lampy w samochodzie warto wspomnieć, że nie należy przesadzać ze zbyt mocnym przyciemnieniem – chyba że szykujemy auto na jakiś pokaz czy zlot. W przypadku folii do przyciemniania lamp z PVC dostępne są standardowo 3 odcienie koloru czarnego (Deep Black, Light Black i Frozen Black) ponadto folie z efektem Cameleon oraz kilka standardowych kolorów np. czerwony, żółty, pomarańczowy itd. Mankamentem folii do przyciemniania lamp wykonanej z pvc jest to że występuje ona w zasadzie w jednym formacie (rolki mają 30cm szerokości) i przez to niektórych lamp nie da się okleić z jednego kawałka. Jeśli chodzi o folię natryskową do przyciemniania lamp, polecamy produkty Full Dip z serii SMOKE która dedykowana jest do przyciemniania lub zmiany koloru kloszy. Wprawdzie dostępne są tylko 3 kolory ale każdy kolor można dopasować do własnych upodobań poprzez natryskiwanie różnej ilości warstw – im więcej warstw tym kolor bardziej intensywny. Można zostawić matowe wykończenie lub nadać połysk za pomocą Full Dip High Gloss.

Folia do przyciemniania lamp z pvc powinna spełniać kilka warunków. Wybierając materiał do poprawy estetyki reflektorów, warto zwrócić uwagę na następujące parametry:

  • odpowiednia grubość – nie powinna być większa niż 0,2 mm,
  • termokurczliwość – jest to istotne przy dopasowywaniu folii do zaokrąglonej powierzchni reflektorów,
  • usuwalna warstwa kleju – naklejanie folii ma często z założenia charakter tymczasowy np. przed zlotem fanów danej marki, czy przed wystawą, dlatego ważne jest, by można było ją z taką samą łatwością nałożyć, jak i usunąć,
  • odporność na czynniki zewnętrzne – dobrej jakości folia powinna być odporna na różne warunki atmosferyczne np. nie blaknąć pod wpływem promieni słonecznych, czy odklejać się podczas deszczu. 

Pod kątem trwałości materiału do oklejenia reflektorów warto mieć świadomość, że nie znajdziemy na rynku folii niezniszczalnej. Sam fakt, że jej mocowanie do klosza oparte jest na kleju, sprawia, że należy spodziewać się ograniczonej trwałości takiej ozdoby. Dostępne w sklepie Automar folie do przyciemniania lamp mają trwałość określoną na 2-3 lata i jest to jeden z najwyższych parametrów, jakie spotkać można na rynku. Spełniają one również warunki określone wyżej – przede wszystkim są doskonale termokurczliwe, a więc łatwo je zamocować, a do tego mają odpowiednią i bezpieczną grubość zapewniającą prawidłową przepuszczalność światła. 

Warto zwrócić uwagę, że w ofercie są nie tylko folie czarne, którymi wykonuje się typowe przyciemnianie lamp, lecz także cameleon, żółte, niebieskie i czerwone. Wśród nich są zarówno matowe, jak i z połyskiem, bądź mieniące się różnymi odcieniami jak np. folia cameleon, dzięki której można uzyskać ciekawy efekt metalicznych lamp przednich. 

Oklejanie lamp samochodowych folią krok po kroku

Przyciemnianie reflektorów przy pomocy dobrej jakości folii jest całkiem łatwe, dlatego poradzi sobie z tym zadaniem każdy, kto przynajmniej w niewielkim stopniu ma zdolności manualne lub lubi majsterkować. Do wykonania tego zadania trzeba się jednak przygotować, czyli przede wszystkim zgromadzić odpowiednie materiały:

  • benzynę ekstrakcyjną oraz czystą szmatkę,
  • ostre nożyczki i nóż,
  • płyn aplikacyjny (może być zwykła woda z dodatkiem kilku kropel np. „Ludwika”
  • niewielką raklę do wyrównywania folii,
  • opalarkę.  

Samo oklejanie lamp folią ogranicza się natomiast do następujących czynności:

  1. Oczyszczenie kloszy z zabrudzeń oraz dokładne ich odtłuszczenie. Warto tu podkreślić, że nie trzeba w tym celu wymontowywać lamp. Natomiast usunięcie brudu i tłuszczu powinno być bardzo dokładne, ponieważ od tego zależy, czy uda się równomiernie nałożyć folię i czy efekt zabiegu będzie trwały. 
  2. Wycięcie z kawałka folii odpowiedniego kształtu pasującego do reflektora.
  3. Nałożenie folii na klosz lampy. Materiał musi być położony na czystą powierzchnię – przed naklejaniem warto więc przetrzeć klosz nową ściereczką np. z mikrofibry. Następnie spryskujemy klosz i folię płynem aplikacyjnym. Folię nakładajmy ostrożnie i z wykorzystaniem rakli, która pomoże skorygować wszelkie nierówności, bąble z powietrza, resztki wody i zgrubienia. 
  4. Pod wpływem ciepłego powietrza folia skurczy się i jednocześnie idealnie przylgnie do powierzchni. 
  5. Usunąć nożykiem wystające fragmenty folii. Najwygodniej zrobimy to ostrym nożykiem – należy jednak uważać, by przy okazji nie uszkodzić lakieru samochodowego. 

Powyższa procedura obowiązuje zarówno, jeśli chodzi o przyciemnianie lamp tylnych, jak i przednich. Warto podjąć się próby takiego tuningu auta, ponieważ nie zajmuje ona dużo czasu, a do tego jest bardzo tania – za kawałek folii zapłacimy zaledwie kilka złotych. 

Śledź nas na Facebooku